Okres jesienno zimowy sprzyja niestety nasileniu się przeziębień, gryp i innych chorób.

Czy możemy zarazić psa grypą , gdy wciąż mamy deszcze, krótsze dni, chłodne poranki… to wszystko wpływa na naszą odporność i często kończy się w najlepszym wypadku bólem głowy, gardła i kichaniem, w gorszym przypadku nawet dłuższym pobytem w łóżku. Często w tej niedoli towarzyszy nam nasz ulubieniec. Na pewno każdemu, kto przechodził grypę w pościeli ze swoim psem chodziło choć raz po głowie pytanie: czy on się przypadkiem nie zarazi?

Grypa jest chorobą typowo gatunkową. Człowiek, ptak, kot, świnka morska… każdy ma swoją własną grypę. Czasem jednak występują mutacje, które potrafią się przedostawać międzygatunkowo, jak było w przypadku świńskiej czy ptasiej grypy. Jak na razie człowiek nie może zarazić się od psa, więc spokojnie możemy zalegać w łóżku z temperaturą, głaszcząc przy tym naszą futrzastą grzałkę. Niektóre mutacje choroby mogą przedostać się niestety od nas na psa, ale dotyczy to naprawdę nielicznych przypadków.
Oczywiście możemy chorować z naszym zwierzakiem, który zazwyczaj czuje, że „coś jest nie tak” i więcej przebywa w naszym towarzystwie. Warto jednak szczepić się przeciwko chorobom, a gdy już takowa nas złapie starajmy się dmuchać nos w chusteczki (od razu wyrzucając) i opanować kichanie w psią sierść.