Często u kotów domowych możemy zauważyć złuszczający się naskórek w postaci „łusek” umiejscowionych pomiędzy włosami oraz na ich powierzchni. Koci łupież, Skąd on się bierze?

Przyczyn może być wiele, lecz nie każda zmusza nas do zaciągnięcia opinii weterynarza. Chyba najczęściej występującą jest zwykłe przesuszenie skóry. Szczególnie o tej porze roku, kiedy zaczynamy używać kaloryfera, wilgotność powietrza znacznie się zmniejsza. Poza oczywistym zapewnieniem miski wody, dobrze jest przeciwdziałać wysuszeniu powietrza zakupując nawilżacz powietrza bądź wieszając na rozgrzanym kaloryferze mokry ręcznik. Wysuszenie także jest możliwe w letnie dni, zbyt długo „opalający” się kot na słońcu również naraża swoją skórę. Istnieją specjalne preparaty (szampony oraz odżywki), które doskonale nawilżają skórę. Także to czym karmimy naszego kota ma olbrzymi wpływ na jego życie. Lądujący w misce pokarm ma wpływ nie tylko na trawienie i sylwetkę, ale także wygląd skóry i włosa. Często zmiana diety na bogatą w odpowiednie składniki pokarmowe szczególnie kwasy Omega 3 rozwiązuje problem.
Przy zapobieganiu oraz przeciwdziałaniu bardzo pomaga szczotkowanie kota. Usuwając martwą sierść nie tylko wyczesujemy łupież u kota, również pobudzamy naczynia krwionośne, przez co skóra staje się zdrowsza. Kolejnymi winowajcami mogą być pasożyty zewnętrzne takie jak pchły, wszy i roztocza. Niszczą one w bardzo znacznym stopniu naskórek. Zapobiegać temu można zabezpieczając kota specjalnymi preparatami przeciw pasożytniczymi. Higiena osobista kota ma również wpływ na powstawanie łupieżu, koty zdrowe codziennie czyszczą swoją sierść. Jeżeli mamy jednak kota nie w pełni sił czy kota z nadwagą, musimy brać pod uwagę, że nie jest on w stanie całkowicie się oczyścić. Właścicielom takich mruczków zalecam codzienne czesanie kotów.

Należy pamiętać, że zapobiegając łupieżowi, stale pielęgnując skórę i sierść zwierzęcia, zmniejszamy ryzyko innych poważniejszych dolegliwości skórnych.